Od czegoś trzeba zacząć



3 kwietnia 2020
wiosenne porzadki

Wiosenne porządki

3 kwietnia 2020
Światowa pandemia związana z korona wirusem/COVID-19 zbiegła się z nadejściem wiosny. Sprawy wyglądają tak, że chcąc nie chcąc siedzimy w domu. Świat zwolnił. To dobry moment na refleksje. Ciężko szukać winnego, ale chyba nie o to chodzi. Optymizm, poszukiwanie korzyści - tędy droga. Więcej czasu dla rodziny, nauka, lektura książki, mały remont, drobne naprawy i wreszcie - porządki. Jest co robić.

Siedząc z dzieckiem i czytając wiersze Jana Brzechwy trafiliśmy na taki utwór:

Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana,
Wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
Lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
Zaczynamy wiosenne porządki…

No to siup!

Wiosenne porządki. Pierwsze skojarzenie - mycie okien i oczywiście dużo pracy. Bo czym powinno być takie sprzątanie? Wywróceniem całego domu/mieszkania do góry nogami, przetrząśnięciem szaf, wymieceniem kurzu ze wszystkich zakamarków, gruntownym wyczyszczeniem sprzętów agd (jak pralka, zmywarka, lodówka), przetarciem kratek wentylacyjnych, listew podłogowych itd. Wymieniać by można długo. Faktycznie ogrom pracy, więc warto ją podzielić. Krok po kroku, ale ambitnie by nie rozwlec tego na dwa miesiące, bo zaraz z wiosennych zrobią się letnie porządki.

Po pierwsze, ustal plan działania. Staraj się pracować symultanicznie dla zwiększenia efektywności. Włączasz pranie ręczników, czyścisz kabinę prysznicową a domestos trawi kamień w muszli.
Fajnie jak twój dom to nie tylko ty. Zaangażuj partnerkę, męża, dzieci, siostrę czy brata. Podziel prace wedle możliwości. Ktoś myje samochód, ktoś zgrabia ogród, a ktoś odkurza. Odpowiednia logistyka może sprawić, że to co normalie postrzegane byłoby jak kara, będzie dobrą zabawą.

Po drugie, lecimy z góry na dół. Od sufitu po parkiet. Kolejność nie przypadkowa. Zawsze zaczynaj sprzątać od góry i schodź w dół. Inaczej czeka cię syzyfowa praca. Przetarte raz półki będzie trzeba przecierać jeszcze raz. To strasznie frustrujące.

Trzecie. Wykonuj prace etapami. Nim przejdziesz do następnego etapu zakończ poprzedni. Zapewniam, że lepiej mieć zrobioną połowę, niż rozgrzebane wszystko. Efekty motywują do dalszego wysiłku.

Na koniec. Dobrze wywietrz mieszkanie, wypierz/ wytrzep kołdry, dywany, by pozbyć się roztoczy i innych alergenów. Używaj środków konserwujących, antystatycznych.
Im bardziej się przyłożysz tym dłużej będziesz widzieć efekty swojej pracy.

Zatem do dzieła!